Jadą rowery, kręcą się koła
Nad nami cicho gwiżdże wiatr…
Tego dnia czerwcowy poranek powitał nas nie tylko cichym wiatrem, ale też kapuśniaczkiem. Mieliśmy jednak nadzieję, że radość w naszych sercach sprawi, iż niebo rozchmurzy się, bo rajd rowerowy wprawiał nas w tak dobry humor, że nie mogło być inaczej. Wspierani przez rodziców, wyruszyliśmy w kierunku Piłki i o dziwo przywitało nas tutaj słoneczko. Dzięki uprzejmości tutejszego ks. Proboszcza mogliśmy rozgościć się na terenie ,,Organistówki”. Chwilę się tutaj pobawiliśmy, a następnie poszliśmy na lekcję do Parku Grzybowego. Tu role odwróciły się, albowiem dzieci sprawdzały czy pani zna grzyby lub zwierzęta. Po gimnastyce umysłu nastąpiła sesja zdjęciowa, a następnie zajęcia w grupach na placu zabaw. W tym czasie rodzice przygotowywali przeróżne smakołyki, na które z radością przybiegliśmy. Teraz, po uzupełnieniu energii synowie i ojcowie przystąpili do rozegrania meczu piłki nożnej. Boisko udostępnił nam Dyrektor szkoły w Piłce. Przybywało i kibiców, i goli, ale chłopcy okazali się lepsi. Z uśmiechem na twarzach i radością w sercach wracaliśmy do domu.
Dziękujemy WSZYSTKIM , którzy sprawili, że ten dzień dostarczył nam tak wspaniałych wrażeń.
Małgorzata Smaruj- nauczycielka SP w Pęckowie